Szkoła Magii i Czarodziejstwa Hogwart
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


Przyłącz się do Nas i przeżyj swoją przygodę.
 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Chatka Hagrida

Go down 
3 posters
AutorWiadomość
Administrator
Admin
Administrator


Liczba postów : 62
Join date : 07/11/2010

Chatka Hagrida Empty
PisanieTemat: Chatka Hagrida   Chatka Hagrida EmptySro Lis 10, 2010 8:15 pm

Chatka Hagrida Hagrid-harry-potter-16816039-500-365
Powrót do góry Go down
https://hogwartsschoolmagics.forumpolish.com
Pandora White
Prefekt
Pandora White


Status krwi : Czysta
Rok nauki : VI
Patronus : biały lisek
Różdżka : dziewięć i ćwierć cala, czarny bez, pióro feniksa, giętka doskonała do transmutcji
Partner/ka : stale poszukuję, ale nikt Pandziaki nie kocha
Najlepszy BFF : jeszcze nikt nie wytrzymał z taką Pandziaką
Wróg : przyjaciół trzymaj blisko, wrogów jeszcze bliżej
Liczba postów : 55
Join date : 11/11/2010
Skąd : wiwat Londyn

Chatka Hagrida Empty
PisanieTemat: Re: Chatka Hagrida   Chatka Hagrida EmptyPią Lis 19, 2010 7:36 pm

Nagle zawróciłam i zamiast w stronę szkoły poszłam w stronę Chatki Hagrida. Czułam jak robi mi się ciężko, tak jakby ktoś położył mi na plecach wielki kamień. Stresowałam się im bliżej domku gajowego tym większa niepewność mnie ogarniała. Na chwilę zatrzymałam się i dla pewności rozejrzałam się dookoła czy aby nie ma kogoś na horyzoncie. Ta wizyta powinna zostać w tajemnicy. Nawet nie chce myśleć co by się zemną stało jeśli ktoś przed wcześnie dowiedział się o mojej zdradzie. Nerwowo okręcałam kosmyk rudych włosów na chudym, bladym palcu. Westchnęłam przechodząc kolejne dwa metry, po których znowu się zatrzymałam, a co jeśli ktoś jednak mnie zobaczy. Po plecach przeszedł mnie dreszcz, aż włosy stanęły mi dęba. Niepewnie pokręciłam głową, jakbym chciała odstraszyć od siebie jakąś natrętną muchę. Jednak nic to nie dało, mój stres jedynie zrobił się jeszcze większy. Ostatnie pięć metrów przebiegłam najszybciej jak się da. Stanęłam przed drzwiami i zaczęłam pukać. Spięta czekam, aż pół olbrzym w końcu otworzy przede mną drzwi swojej siedziby.
Powrót do góry Go down
Narrator
Admin
Narrator


Liczba postów : 13
Join date : 15/11/2010

Chatka Hagrida Empty
PisanieTemat: Re: Chatka Hagrida   Chatka Hagrida EmptyPią Lis 19, 2010 7:48 pm

Hagrid próbował się uporać z pismem które dostał od nowego dyrektora, Severusa Snape'a.
Rozumiał większość trzy po trzy czyli Snape dawał mu wyraźne ostrzeżenia.
Mógł stracić tą robotę jeśli będzie podburzał uczniów i nie zaprzestanie kroków obalenia nowej władzy w szkole w której zaczęli uczyć śmierciożercy. Prawie by podskoczył słysząc walenie w drzwi. Potarł niespokojnie dłonie po cym ruszył otworzyć drzwi. Spodziewał się wszystkich ale nie....Ślizgonki.
- Coś się stało? - zapytał dosyć nieprzyjemnie, w końcu to uczennica z domu Węża.
Powrót do góry Go down
Pandora White
Prefekt
Pandora White


Status krwi : Czysta
Rok nauki : VI
Patronus : biały lisek
Różdżka : dziewięć i ćwierć cala, czarny bez, pióro feniksa, giętka doskonała do transmutcji
Partner/ka : stale poszukuję, ale nikt Pandziaki nie kocha
Najlepszy BFF : jeszcze nikt nie wytrzymał z taką Pandziaką
Wróg : przyjaciół trzymaj blisko, wrogów jeszcze bliżej
Liczba postów : 55
Join date : 11/11/2010
Skąd : wiwat Londyn

Chatka Hagrida Empty
PisanieTemat: Re: Chatka Hagrida   Chatka Hagrida EmptyPią Lis 19, 2010 7:57 pm

Stojąc tam miałam ochotę zacząć skakać, ze szczęścia kiedy w końcu Gajowy otworzył drzwi. Jednak jego reakcja na moje przybycie nie była taka jak sobie wyobrażałam, co to ma być do cholery. Narażam własne tak kruche życie, a tu takie przywitanie. Phi... już Ślizgońska grupa terrorystyczna bardziej cieszy się na mój widok. Prychnęłam pod nosem niepewnie rozejrzałam się czy aby nikogo niema tu. Jak widać wszyscy gnieździli się teraz nad jeziorem.

-Nie ma to jak miłe przywitanie dla kogoś, kto wkrótce będzie narażał tyłek dla Pottera.- Powiedziałam z nutką złości w głosie. Kątem oka zobaczyłam jak jakaś Ślizgońska parka spacerowała niedaleko.- Cholera- przeklęłam pod nosem, a moja twarz nieznacznie zbladła czego i tak na mej bladej twarzy nie było widać.- Może w końcu mnie wpóścisz czy mam tu tak spać i wydać się jeszcze przed zbliżającą się wojną.
Powrót do góry Go down
Narrator
Admin
Narrator


Liczba postów : 13
Join date : 15/11/2010

Chatka Hagrida Empty
PisanieTemat: Re: Chatka Hagrida   Chatka Hagrida EmptyPią Lis 19, 2010 8:29 pm

- Wejdź - rzekł wracając do swojego siedziska przy kominku.
Był bardzo ciekawy czego chce od niego ta młoda dziewczyna i co miała na myśli mówiąc, że będzie ratowała Harry'emu tyłek.
- Jeżeli przyszłaś spytać o oceny to od razu mogę powiedzieć, że dowiesz się na najbliższej lekcji.
Małymi oczkami wpatrywał się w Pandorę White czekając na jakieś konkrety z jej strony.
Powrót do góry Go down
Pandora White
Prefekt
Pandora White


Status krwi : Czysta
Rok nauki : VI
Patronus : biały lisek
Różdżka : dziewięć i ćwierć cala, czarny bez, pióro feniksa, giętka doskonała do transmutcji
Partner/ka : stale poszukuję, ale nikt Pandziaki nie kocha
Najlepszy BFF : jeszcze nikt nie wytrzymał z taką Pandziaką
Wróg : przyjaciół trzymaj blisko, wrogów jeszcze bliżej
Liczba postów : 55
Join date : 11/11/2010
Skąd : wiwat Londyn

Chatka Hagrida Empty
PisanieTemat: Re: Chatka Hagrida   Chatka Hagrida EmptyPią Lis 19, 2010 8:47 pm

Niepewnie weszłam do chatki. Niepewnie przyglądałam się wnętrzu jakby obawiając się, że jakiś dziwny pupilek Gajowego wyskoczy na mnie ze swoimi ostrymi kłami. Nawet do lochów doszły plotki o dziwnych upodobaniach nauczyciela co do niebezpiecznych stworzeń. Słyszałam nawet, ze kiedyś miał smoka, ale jakoś nie chciało mi się w to wierzyć. Kiedy tylko przekroczyłam próg szybko zamknęłam za sobą drzwi. Lecz nie podeszłam za Hagridem tylko nadal stałam w wejściu. Niepewnie spojrzałam na wielkiego psa leżącego na podłodze. Jak mu był Szpon, Łapa, nie chyba Kieł. W sumie co to za różnica jak dla mnie może nazywać się Henryk VIII, a i tak będzie tylko kolejnym psem.

-Oczywiście bo przecież jeszcze kogoś obchodzą tu oceny. W tych czasach każdy bardziej troszczy się o swoją skórę niżeli o stopnie.- Powiedziałam z pogardą. Wiem nie była to dobra koncepcja, bo przecież chcę z nimi współpracować. Jednak przepraszam to nie jest takie łatwe kiedy przez całe życie było się wredną, parszywą suką.- Więc jak już mówiłam. Nie tylko Krukoni, Puchoni i Gryfoni są przeciwko Czarnemu Panu, w Slytherinie też są pojedyncze jednostki, które nie lecą z wywieszonym językiem w stronę Lorda Voldemorta. Ostatnimi czasem rozmawiałam sobie z pewnym Gryfonem o naszych poglądach politycznych i wyszło, że w jednym się zgadzamy, Go trzeba powstrzymać. Dowiedziałam się również, że jest pewna organizacja, która działa przeciwko niemu. Więc twierdze, że mogłabym się przydać.- Powiedziałam robiąc co jakiś czas przerwy na zaczerpnięcie oddechu. Chyba nigdy jeszcze nie powiedziałam tyle słów na raz, no oczywiście nie licząc lekcji.
Powrót do góry Go down
Narrator
Admin
Narrator


Liczba postów : 13
Join date : 15/11/2010

Chatka Hagrida Empty
PisanieTemat: Re: Chatka Hagrida   Chatka Hagrida EmptyPią Lis 19, 2010 9:01 pm

Pół olbrzym poderwał się gwałtownie rozglądając się na boki.
- Czy ktoś Cię widział jak tu szłaś? Wiesz, że o takich rzeczach jest niebezpiecznie mówić?- zniżył swój głos prawie do szeptu - Czasy są ciężkie i...trzeba uważać. Z kim o tym rozmawiałaś?
Zaczynał się niepokoić i denerwować zarazem. Sprawa była niezwykle krucha, sam miał wrażenie, że będzie musiał opuścić Hogwart. W końcu przez ile czasu śmierciożercy będą go tolerowali?
- Napijesz się herbaty?
Powrót do góry Go down
Pandora White
Prefekt
Pandora White


Status krwi : Czysta
Rok nauki : VI
Patronus : biały lisek
Różdżka : dziewięć i ćwierć cala, czarny bez, pióro feniksa, giętka doskonała do transmutcji
Partner/ka : stale poszukuję, ale nikt Pandziaki nie kocha
Najlepszy BFF : jeszcze nikt nie wytrzymał z taką Pandziaką
Wróg : przyjaciół trzymaj blisko, wrogów jeszcze bliżej
Liczba postów : 55
Join date : 11/11/2010
Skąd : wiwat Londyn

Chatka Hagrida Empty
PisanieTemat: Re: Chatka Hagrida   Chatka Hagrida EmptyPią Lis 19, 2010 9:14 pm

Słysząc słowa Hagrida spojrzałam na niego jak na skończonego idiotę. Wypraszam sobie, czy ja wyglądam na samobójcę. Czegoś co na pewno nauczyłam się w Domu Węża to dbanie o własną skórę. W sumie jakby nie patrzeć Chatka Gajowego była przytulnym miejscem. Omijając fakt, iż jest maleńka jest w niej jakoś tak dziwnie przytulnie. Może to ten ogień w kominku. Choć w sumie w Pokoju Wspólnym Ślizgonów też mamy komin, jednak tam jest on raczej zimnym, nieczułym elementem krajobrazu niżeli czymś co daje ciepło.

-Raczej nie, wszystkich jakimś dziwnym trafem wywiało nad jezioro. Zarazem dając im bardzo interesujące zajęcie plotkowania na temat świąt.- Powiedziałam przypominając sobie niedawne zdarzenie. Nemezys, Siwa, ta kłopotliwa willa i Faira wszyscy dziwnym trafem przyszli w tamto miejsce jakby się zmówili.- Nie musisz mi tego mówić. Rozmawiałam o tym z Longbottomem, mam dziwne przeczucia, że już cała szkoła trąbi po tym jak ta mała Puchonka zobaczyła nas jak rozmawiamy. Za Herbatę podziękuje, jeśli spędzę tu za dużo czasu ktoś może zacząć coś podejrzewać.- Dodałam rozglądając się po pomieszczeniu. Przez chwilę rozważałam nawet jaką postać przybrać kiedy będę wychodzić.
Powrót do góry Go down
Narrator
Admin
Narrator


Liczba postów : 13
Join date : 15/11/2010

Chatka Hagrida Empty
PisanieTemat: Re: Chatka Hagrida   Chatka Hagrida EmptyPią Lis 19, 2010 10:33 pm

- Skontaktuję się z kim trzeba ale nie obiecuję...- zaczął gdy rozległo się walenie w drzwi. Głośniejsze niż poprzednie. - Szybko, wyjdź tylnymi drzwiami. Wyślę Ci sowę w razie czego lub sam Cię znajdę ale teraz idź...
- Hagrid! - to był głos Alecto Carrow - Otwieraj!



//sorry ale nie mam czasu :/
Powrót do góry Go down
Pandora White
Prefekt
Pandora White


Status krwi : Czysta
Rok nauki : VI
Patronus : biały lisek
Różdżka : dziewięć i ćwierć cala, czarny bez, pióro feniksa, giętka doskonała do transmutcji
Partner/ka : stale poszukuję, ale nikt Pandziaki nie kocha
Najlepszy BFF : jeszcze nikt nie wytrzymał z taką Pandziaką
Wróg : przyjaciół trzymaj blisko, wrogów jeszcze bliżej
Liczba postów : 55
Join date : 11/11/2010
Skąd : wiwat Londyn

Chatka Hagrida Empty
PisanieTemat: Re: Chatka Hagrida   Chatka Hagrida EmptyPią Lis 19, 2010 10:41 pm

Jak oparzona odskoczyłam od drzwi. Kątem oka spojrzałam na drzwi. Włoski zjeżyły mi się na karku. Szybko podjęłam decyzję. Zamknęłam na chwilkę oczy i już po chwili wyglądałam całkiem inaczej. Zamiast niskiej, rudej Ślizgonki o niebezpiecznie zielonych oczach stał tam teraz średniego wzrostu Puchon z trzeciej, klasy, któremu w zeszłym tygodniu odjęłam dziesięć punktów za rzucanie łajnobąb w woźnego. W cale nie dlatego, że złamał regulamin, tylko dlatego, że ja chciałam to zrobić. Szybko w podskokach ruszyłąm w stronę tylnego wyjścia. Na chwilę się tylko przy nich zatrzymałam po czym otworzyłam je i ruszyłam czym prędzej w stronę zamku. Wpadając po drodze na chłopaka, w którego się zmieniłam. Mimowolnie zaśmiałam się biegnąc dalej, chłopak będzie myślał, że zwariował skoro, przed chwilą zobaczył jak sam na siebie wpada.

nmm
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Chatka Hagrida Empty
PisanieTemat: Re: Chatka Hagrida   Chatka Hagrida Empty

Powrót do góry Go down
 
Chatka Hagrida
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Szkoła Magii i Czarodziejstwa Hogwart :: Szkoła Magii i Czarodziejstwa :: Błonia-
Skocz do: